wstaję i ubieram się.nareszcie się obudziłeś-mówi rubanoid-jest 12:00.dzisiaj masz spotkanie z shun'em.jak zaraz się nie ubierzesz to się spóźnisz-mówi.-dobra ubieram się-Jen jest już w kuchni.-siemka siostro-mówię.Jen-cześć,gdzie idziesz?-pyta-Ja?do Shun'a-odpowiadam.-patrz co znalazłam.pokazuje mi...BAKA(Jen nie ma pojęcia o nich)-masz coś podobnego.i Jason też.ten bak jest koloru niebieskiego.-pokaż mi go-mówię.pokazuje go mi.pokaż się!-mówię.siemka jestem akwimos-Jen znalazłaś bakugana.


rubanoid-CHŁOPIE 12:30 SPÓŹNISZ SIĘ!

idę pa.
jestem w parku i czekam na shun'a

Gdy była 06.00 Byłem w lesie żeby zrobić  pod ziemną i na drzewie bazę dla Młodych wojowników.
Gdy Była już 12.25 wziołem Imgram i zacząłem skakać po drzewach,gdy już byłem:
Witam Daniela Kussa.

siema shun.rubanoid wnerwia się.co poiesz na odwiedzenie mojego brata na siłowni?ja tam idę bo muszę poćwiczyć